16 kwietnia odbyła się fidułka coetusowa – urządzenie rzadko spotykane w czasach, gdy fuksy nie występuje w dużych ilościach.
.
.
.
.
Dzięki przyjęciu w grono fuksów kandydata Jakuba Wojewody, ława fuksowska powiększyła się do sześciu giermków.
I choć nie wszyscy z nich chcieli posłuchać jak starzy Comilitoni grubymi głosami piszczą fiducit, trzeba przyznać, że fuksy sprawiły się dzielnie. Potrafiły prowadzić fidułkę prawie jak Komilitoni z Konwentu Czynnego. Podkreślamy: prawie.